środa, 6 listopada 2013

Listopadowe Bergen nocą

Spontaniczny wypad na miasto z aparatem. Statyw mi się rozpadł. Zdjecia robiłam z duszą na ramieniu, że aparat sięgnie bruku... Nie zaszalałam, ale choć odrobinę chciałam pokazać, jak piękne Bergen wygląda po zmroku. Niestety blogger zabrał zdjęciom dużo z jakości :( 
C.D.N :)







9 komentarzy:

  1. pięknie.. czekam na dalsze zdjęcia :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale zazdroszczę takiego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wymieniłaś zdjęcie na górze? Hm, ta seria wydaje mi się już zimowa... piękne ciepłe światło miasta.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie ! To miejsce jest naprawdę bajkowe

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie muszę przespacerować się nocą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dech zapierają te widoki są takie klimatyczne! A mnie szanowny blogger zdenerwował do granic gdy wczoraj odkryłam, że również stare zdjęcia dawno temu wrzucone na bloga zostały zmielone na miazgę :(((

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio blogger psuje zdjęcia. Próbowałaś pogrzebać w ustawieniach na G+? Nie z poziomu bloggera, ale konta gugli? Tam jest coś o dodawaniu zdjęć w oryginalnym rozmiarze i wyłączenie autokorekty.

    A Bergen nocą jest przepiękne! Żałuję, że nie dane mi było go obejrzeć w nocnej krasie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytam komentarze i chyba się dzisiaj wybiorę. Byłem już trzy razy ale nigdy bezalkoholowe.:)) ))))

    OdpowiedzUsuń