Jesień nastała. Maluje nam piękne krajobrazy. Słońce na niebie nie daje już tyle ciepła i choć miałam na sobie jesienny płaszczyk to wczoraj zmarzłam :) Marian też marznie w związku z tym znalazł sobie szybko przyjaciela. Przyjaciel ma na imię Ciepły i jak widać nie rozstaje się z nim :)
Jesiennych kolorów moc :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te cudowne zdjęcia w Twoim wydaniu :)
OdpowiedzUsuń