poniedziałek, 31 stycznia 2011

Za oknem dziś wszystko najeżone kolcami... Dawno nie widziałam takich ładnych oszronień. Szkoda tylko, ze słońce tego nie doprawiło lekko swoim światłem. No cóż, nie można mieć wszystkiego :) Mam nadzieję, ze fotografuję ostatnie podrygi zimy, a już niedługo będę mogła pokazać moim szklanym okiem pierwsze zwiastuny wiosny :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz