To oczywiście nasz piękny Uniwersytet Wrocławski i odremontowane dreptaki :)
Ulica Więzienna
Mała uliczka łącząca pl. Uniwersytecki z Rynkiem wzięła nazwę od więzienia miejskiego na rogu
ul. Nożowniczej.
Z ulica Więzienna wiąże się wiele moich wspomnień z czasów kiedy człowiek młody był i dużo pił :)
A dokładniej mniej mógł a więcej robił :)
I proszę, nawet Hamer się znalazł w kadrze :)
A to wrocławski krasnal Więziennik, który jak to stwierdziła Agnieszka jest najsmutniejszym ze wszystkich wrocławskich krasnali.
Ale ja myślę, że on tak tylko za dnia. W nocy idzie z kolegami na piwko w knajpie obok :) Już jakiś rok temu miałam plan, by wyszukać wszystkie krasnale we Wrocławiu i zrobić im zdjęcia. Teraz postanowiłam go wprowadzić w życie. Więziennik to mój pierwszy krasnal. Następne mam nadzieję, będą miały łatwiejsze życie :)
Jatki.
Malownicza, 63 metrowej długości, ujęta w dwa rzędy zabytkowych kamienic uliczka, mieszcząca się nieopodal Rynku.
Tu się kiedyś działo, oj działo. Pozdrowienia dla dawnej ekipy z Jatek !!!
Po krótkim spacerku, kawa w małej kawiarence :)
A to już zdjęcia wykonane w drodze powrotnej, gdzie słońce chyliło się już mocno ku zachodowi i zrobiło się już szaro. To rejony Archiwum Państwowego. Swoją drogą fajne miejsce. Pójdę tam jeszcze jak będzie świeciło słońce :)
Na koniec krasnal Górnik, przy Instytucie Nauk Geologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego .
I tak dzisiejszy dzień był kolejnym dniem z reszty życia mojego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz