sobota, 27 listopada 2010

Nowe poszukiwania

Długo nic nie pisałam, ale nie było czasu i jakoś chęci  :) Dni krótkie i jakieś lenistwo mnie dopadło :) Ale... no właśnie. Nie byłabym sobą, gdybym nie znalazła sobie jakiegoś celu lub jakiejś rzeczy, którą nagle muszę mieć. Taką rzeczą do której nagle zapałałam wielką chęcią został holenderski rower. Czystej krwi holender ! :) Już od jakiegoś czasu myślałam o takowym z racji tego, że mój górski rowerek nie należy do zabójczo wygodnych i po mniej więcej 30 km dostaję skurczy w okolicach karku. Dalsza wycieczka rowerowa nie należy już do przyjemnych doznań. Po za tym, czy na sportowy rower można ubrać romantyczną spódnicę z falbanami i balerinki ? A ja ostatnio miałam taką wizję, jak jadę dumnie na swoim cudnym rowerze, z rozwianym włosem i powiewająca na wietrze falbaniastą spódnicą :P Ech, na te efekty jeszcze poczekam, natomiast miałam ostatnio przyjemność przejechać się holendrem Agi i w zasadzie to zdecydowało o tym, że zapragnęłam zostać właścicielką stylowego roweru. Rozpoczęłam wiec poszukiwania, głównie na Allegro.pl.  Wynikiem tego było 20 rowerów "obserwowanych" i cieknąca ślinka :) Aż tu nagle, po kilku dniach poszukiwań, dowiedziałam się, że jedna przesympatyczna osoba imieniem Sabina chce się pozbyć cuda holenderskiej firmy rowerowej Batavus !!! Zrobiłyśmy więc deal  :) Starym sposobem interesów ( w Polsce) towar za trunek wyskokowy   :) I tak oto dzisiaj przywiozłam do domu owoc moich  ( krótkich, ale udanych) poszukiwań.  Sabina- dziękuję !!!! Rower będzie systematycznie dopieszczany, wyregulowany i wygłaskany. Już w poniedziałek wybieram się do sklepu z akcesoriami do rowerów holenderskich po pierwsze  zakupy, i jak ta okropna aura choć troszkę pozwoli, udam się na pierwszą wycieczkę :)


A to zdjęcie przed  wycieczką do rowerowego  " sklepu kosmetycznego" :)



 Po dokonaniu zakupów wrzucę zdjęcia po tuningu :) 

Aktualizacja 10.12.2010
Rower w końcu po tyg. odebrałam. niestety okazało się, że nie mają do niego błotników, więc nie zostały jeszcze wymienione. Poczeka więc na pełny lifting i dopiero go przedstawię :))) Moją Betty :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz