niedziela, 1 czerwca 2014
Moja biżuteria
Ile to ja już razy pisałam o tym, że zrobiłam sobie biżuterię. Kończyło się to najczęściej tak, że nawet jej nie założyłam i znajdowała innego właściciela a w zasadzie właścicielkę. Mam swoje 3 ulubione sutaszowe komplety i biżuterię z wymianek. Od niedawna też gustuję w złocie, choć wcześniej nigdy złota nie nosiłam. Śmiałyśmy się ostatnio z koleżanką, że to już chyba wiek taki ;). Uwielbiam od zawsze kolczyki koła i moje talerzyki miedziane kupione z ponad 20 lat temu w cepelii. Gustuję w naszyjnikach, kolczykach, bransoletkach i czasami ale sporadycznie w dużych pierścieniach. Pudełko ciągle się zmienia. W Polsce też mam szkatułkę ale jak na osobę, która biżuterię tworzy to wcale jej tak dużo nie posiadam :) Za to kilka dni temu zrobiłam sobie bajkowca do bransoletki i kolczyków i tego już z pewnością nie oddam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Już samo patrzenie na tak kolorową biżuterię nastraja optymistycznie, a co dopiero jej noszenie :o))
OdpowiedzUsuńNie oddawaj! Przepiękne są, takie bajkowo kolorowe że aż miło!
OdpowiedzUsuńPiękny bajkowiec:) kolczyki mają super kształt, też bym nie oddała:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkoralikowyszlak.blogspot.com
Wiem o czym mówisz, niemal zawsze robię dla siebie, po czym przychodzi jedna z drugą, patrzy wymownie, błaga pięknie i przekonywująco, no i ulegam - oddaję i znowu zostaję bez ;)
OdpowiedzUsuńTy swojego nie oddawaj:)
O rety, jakie skarby :) Na Twoim miejscu na pewno bym ich nie oddała :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńJa też tak zawsze mówię i kończy się jak zwykle, ale w końcu trzeba postawić na swoim żeby potem nie żałować a jednak trzeba było zatrzymać dla siebie :)
OdpowiedzUsuńPiękny! I ładnie się komponuje na tle pozostałej kolekcji :)) Nie oddawaj! :))
OdpowiedzUsuńCudowności, kolczyki skradły moje serce :))))
OdpowiedzUsuń