Marian też coś dostał
|
wtorek, 13 maja 2014
Annabelle
Naszyjnik powstał dziś. Chodził mi po głowie od momentu zrobienia bransoletek -plecionek :) A wczoraj powstały jeszcze broszki: Mr Sów Dracula, Kot MrÓ i Mr Zezowaty Żab :) Nie traktuję poważnie tych broszek, ale to miła zabawa, szczególnie, że resztek filcu mam całą torbę. Dziś jeszcze w planach breloczek do zapięcia w rowerze - ptaszek z filcu i klipsy do butów z filcu. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Zapraszam też na rozdanie na mojej stronie na FB :) Miłego dnia !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny naszyjnik, ale najbardziej mnie ten "Sów" rozczulił, jest po prostu genialny :-)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik zauroczył mnie swoją delikatnością, a brosie powaliły mnie szaleństwem w oczach;)) Tylko kot taki dostojny, no ale obrócił się ogonem więc kto go tam wie:))
OdpowiedzUsuńNaszyjnik przepiękny ma takie cudowne kolory :-)
OdpowiedzUsuń