poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Bergen -Dzień pierwszy

Doleciałam :) Troszkę czasu to zajmuje, ale warto. Bergen przywitalo mnie zimną i deszczowa pogodą. Już na płycie lotniska było widac, jak mocno zacinał wiatr z deszczem. Podróz, choć w zasadzie lot samolotem jest krótki, trwała już od soboty ( samolot z Poznania). Przy okazji z wielką przyjemnościa odwiedziłam po latach Agnieszke i Łukasza, którym bardzo dziekuję za gościnę i ściskam ciepło :) Cala wyprawa troszke mnie zmęczyła, więc Bergen jako miasto przywitałam późno, bo po 21. Mimo tego jest tu jeszcze jasno. Bergen jest drugim co do wielkości miastem kraju. Nazywane jest bramą do fiordów i znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Zachwyciło mnie od poczatku piekna skandynawską architekturą. Domkami z drewna ciasno poustawianymi obok siebie no i oczywiście morzem i górami. Powietrze jest tu czyste i rześkie. Zdjęcia robilam szybko z samochodu lub na dworze, ale chciałam choć odrobinę ukazać to piękne miejsce. C.D.N.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz