niedziela, 3 marca 2013

Trochę wiosny trochę nie

Wczorajsza pogoda była niczym miód na me zmarznięte kości. Dziś już jest odrobinkę słabiej. Nie wiem dlaczego, ale ostatnio niczym biedne niedożywione dziecko ( bynajmniej) łapię wszystkie infekcje. W zeszłym roku jeździłam już rowerem do pracy, w tym chyba przypłaciłabym to szpitalem. Łykam systematycznie wszystkie specyfiki na poprawę zdrowia i formy, ale ze znikomym efektem. Może potrzebuję wygrzać na słońcu przykładnie kości, najlepiej na ławeczce w którymś z pięknych wrocławskich parków. Chciałabym zrobić kilka zdjęć, ale ostatnio mam wolnego czasu tyle co Marian napłakał :) więc znalazłam dziś mocno szufladowe zdjęcia z kwietnia 2009 roku, gdzie wielbiłam czarne ramki ( jak widać) :D i pstrykanie wszystkiego, co mi się udało:) Woziłam wtedy ze sobą aparat w torbie na kierownicy rowerowej :)

 Miłego weekendu i słońca życzę :)










6 komentarzy:

  1. Ooooo... nareszcie Pani Magdo, tyle czasu taka cisza na blogu.., steskniłem się za zdjęciami w wykonaniu Pani osoby. Baaardzo lubie ogladać Pani fotki, sa takie ... milutkie i cieplutkie w przekazie :)Też tam sobie trochę focę i stawiam sobie za WZÓR Pani warsztat artystyczny .. :)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja taż czekałam, czekałam, aż w końcu się doczekałam...... następnego posta. Piękne zdjęcia, aż dech zapiera....... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się niezmiernie, że ktoś czeka na to co opublikuję. Motywuje mnie to bardzo, żeby wrzucić aparat do torby i pójść w teren :)Pasje mają to do siebie, że pochłaniają a jak sie ma dwie, to czasami cieżko pogodzić jedną z drugą :) Myślę jednak, że aura niedługo zacznie sprzyjać i zdjeć będzie zdecydowanie więcej :) Panie Andrzeju, bardzo mi miło, Aneto dziękuję :) Ciepło pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja chcę już wiosnę!!! Piękne zdjęcia... ech :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ... no ale co ta biedronka z tym ślimakiem robi??!! ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ona wiesz, ujeżdża go, jak narwanego rumaka :D

    OdpowiedzUsuń