No :)) 1/3 rzeczy wywieziona :) Do nowego i pięknego mieszkania :) Jutro już na nowym :) Dziś dostałam zdjęcia od Gieni, organizatorki warsztatów z sutaszu, które miałam przyjemność poprowadzić. Zamieszczam je zatem na blogu. Miałyśmy zaledwie 2 godziny na stworzenie wisiorka lub broszki, ale dziewczyny dały z siebie wszystko :) Na zdjęciach widać zacięcie i chęć tworzenia :) I choć nie ma zdjęć, wierzcie mi, wyszły piękne rzeczy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz