poniedziałek, 27 lutego 2012

Kulinarnie

    Dzień wolny, dzień pod znakiem gotowania. Po porannych zakupach mam dziś wenę do gotowania. Wczoraj zupa dyniowa, dziś drożdżówka :) Właśnie rośnie sobie przy kaloryferze :) Za oknem słoneczna pogoda.... może skuszę się na małą przejażdżkę rowerową ? W końcu czeka mnie ciepła drożdżówa z milionem kalorii ;)))))
Zupa dyniowa za to, będzie dziś  na obiad :) Jestem chomikiem, wiec skitrałam  do zamrażalki jesienią dwie torebki zamrożonej dyni. Zupa jest z dodatkiem imbiru, więc jest rozgrzewająca. Przepadam za nią i jej delikatnym smakiem. Podaję z grzankami czosnkowymi pieczonymi na patelni z oliwą z oliwek :) Jeśli nie ma dyni, zawsze można zrobić takową z cukinii :) Mniam !!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz