piątek, 18 lutego 2011

Blog odłogiem leży. Ale jeszcze chwilka, jeszcze momencik i wyjdę na prostą :) W planach mam już kolejne przedsięwzięcia i nie omieszkam zamieścić o nich informacji tutaj. Chwilowo siedzę wieczorami nad zdjęciami. Opuściłam się w filmach nie mówiąc już o książkach. Leżą pachnące na półce i czekają na moje oczy, zmęczone ostatnio ślęczeniem przed monitorem. Mimo wszystko jestem w swoim żywiole, wiec... :)))


Obiecuję , że już niedługo wrócę :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz