czwartek, 6 stycznia 2011

Tak mnie dzisiaj naszło na zdjęcia, więc spakowałam aparat i statyw i wybrałam się na szybki plener. Warunki nie były sprzyjające. Wiało strasznie i telepało mi aparatem. Statyw czas wymienić. Ale mimo warunków bojowych coś mi się tam udało pstryknąć więc wrzucam. Tak , wiem znowu znajome rejony, ale tak lubię te miejsca no i ze statywem tam jeszcze nie byłam :)






Ze statywem to sobie samemu można pstryknąć :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz