Lecę sobie do kraju
Jak znam życie, czasu będę miała jak na lekarstwo. Dużo obowiązków w kraju, urzędy i .... służba zdrowia Same fajne rzeczy :) Trzeba jednak się spiąć i jakoś brnąć do przodu. Z fajnych rzeczy czeka mnie kiermasz z rękodziełem we Wrocławiu w przejściu Żelaźniczym w dniach 29-31 sierpnia. Zapraszam i trzymajcie kciuki za pogodę ! Jeśli będę miała chwilkę to coś skrobnę, jeśli nie, to do zobaczenia we wrześniu :)
A tu kilka etui, zupełnie nowiutkich :)
I jeszcze zdjęcie z końca wakacyjnego jeszcze sezonu oraz niezwykle uroczego jegomościa okupującego od miesiąca mój koszyk rowerowy :)
Jakie cudne te etui, magicznie kolorowe i zakręcone :) A jegomość uroczy, bez dwóch zdań :)))
OdpowiedzUsuńTakie etui to super pomysł :) Bardzo kobiece, wesołe :) U mnie w torebce wieje nuuudą - może mogłabym zgapić Twój pomysł na takie etui? Oczywiście pomysł a nie całe konkretne etui :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ooo ;] no więc się spotkamy na kiermaszu ;]
OdpowiedzUsuńPiękne sa
OdpowiedzUsuńPowodzenia na kiermaszu i oczywiście udanej pogody
OdpowiedzUsuńWitaj Magdaleno!
OdpowiedzUsuńpowodzenia na kiermaszu:)w końcu udało mi się zawitać do Ciebie..tyle nowości..
niezmiennie piękne..muszę nadrobić zaległości.. pozdrawiam serdecznie!