środa, 28 maja 2014

Kilka nowości

Zapracowana byłam ostatnio. Nadziergałam się oj nadziergałam. A i gapę strzeliłam mega. Bajkowca zamiast do Holandii wysłałam sobie do USA :D Poszedł w świat a osoba, do której nieopatrznie go wysłałam cichutko siedzi :) No cóż, jednego Bajkowca już zgubiłam a drugiego posłałam w świat :D

Dziś Bajkowce i trochę małych kolczyków -rzeczy jeszcze w zasadzie cieplutkie :)

























A to jeszcze moje spinki do mankietów: W końcu sobie o nich przypomniałam :)




6 komentarzy:

  1. Ta feria barw i kolorów jest po prostu niesamowita i mega pozytywnie energetyczna! :)
    Mogłabym tak patrzeć na nie cały dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczności - uwielbiam tak cieszyć oczy z samego rana :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też bym cicho siedziała, gdyby takie cudo do mnie dotarło ;) A swoją drogą, to widzę, że Twoje bajkowce to charakterek mają i czasem robią co chcą :D

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja myślałam, że tylko ja jestem taka zakręcona, wkładając bieliznę do zamrażarki i truskawki do szuflady :))) Pewnie amerykańska adresatka poczuła się jak w bajce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czy dałabym radę wydusić z siebie chociaż słowo gdybym w paczce zobaczyła Twojego bajkowca, więc nie dziw się, pewnie adresatka nadal jest w szoku.
    Takie cudo zobaczyła :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rany, chwilę tu nie zaglądałam zabiegana we własnych sprawach, a Ty już tyle rzeczy zdążyłaś zrobić. Jak to możliwe? Czy u Ciebie czas inaczej płynie? Piękne, każda jedna rzecz bez wyjątku perfekcyjnie dopracowana.

    OdpowiedzUsuń