kolczyki,kolczyki .... itd.
Po zawijasowych bransoletkach przyszedł czas na coś mniejszego. Małe kolczyki. Za oknem od dwóch dni leje niemiłosiernie. Nie nastraja to optymistycznie, uciekam więc w mój sutaszowy świat ...
A zapomniałabym, i jeszcze jakos tak wyszły dwie bransoletki,chyba już przestanę z tymi bransoletkami. Pasek już by z nich wyszedł :)
Śliczności pokazujesz, czyli może dobrze ,że trochę pada? Przynajmniej ja mam z tego korzyść, bo mogę zobaczyć to i owo !!!
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie pozdrawiam Cię i życzę dużo słońca!!!
Piękne te kolczyki! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSame śliczności:)
OdpowiedzUsuńTe malutkie kolczyki wyglądają uroczo.
OdpowiedzUsuńU nas od trzech dni za oknami piękne słońce. Dzisiaj nawet widziałam łany krokusów na trawie - wiosna idzie!