poniedziałek, 29 lipca 2013
Troszkę zaległości i nowości
Ale upał... Dla mnie zdecydowanie za gorąco, ale nie ma co narzekać, w końcu mamy pełnię lata. Dziś troszkę zaległości biżuteryjnych. Nie pisałam nic na blogu, ale nie próżnowałam. Nadrobię zaległosci :) Dziś kolczyki, mała torebka na podróżne dokumenty troszkę przerobiona i czarno-złoty komplecik :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Te pierwsze kolczyki są po prostu genialne! Wyglądają niesamowicie:)
OdpowiedzUsuńTurkusowe kolczyki świetnie! Jedne i drugie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie spotkałam się, aby ktos ozdabiał np torebkę tą metodą;) W zasadzie mozna powiedziec, że niewiele widziałam, bo zetknęłam się z nią dopiero w tym roku, ale niezwykle mnie fascynuje i podoba mi się;)
OdpowiedzUsuńAle pomysł naprawdę trafiony;) Z pozoru zwykła torebka, w momencie staje się niezwykłym dodatkiem i to jak to nieraz mówię, z charakterem;)