Mam za sobą bardzo pracowity tydzień. Dużo pracy i mega zmęczenie. Wczorajszy wolny dzień jednak, zamiast odpoczywać, spędziłam na dzierganiu nowości. Jest chyba ze mną z dnia na dzień gorzej :) To jest nałóg, ale sprawia mi wiele przyjemnosci. Dziś rano zrobiłam im zdjecia i już wrzucam, bo czas zająć się też innymi sprawami :) Nie mam jeszcze imion dla maluszków, ale może w następnym poście zostaną nazwane :) Miłego tygodnia życzę :)
Same cuda, bransoletka jak czysta wiosna, kolorowa a maluszki cudne:)
OdpowiedzUsuńEj nooo..... weź wyhamuj bo w kompleksy wpadam! nieróbstwo zaczynam sobie zarzucać!!!!
OdpowiedzUsuńCudne cudowności, bajeczno magiczne! Uwielbiam!!!
Przyganiał kocioł garnkowi :D
UsuńJak miło znów oczy nacieszyć tymi bajkowymi tworami;) Co do nałogu, błagam nie lecz go!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nie będę leczyć , obiecuję :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te Twoje nowości:) Gdyby mnie ktoś w środku nocy obudził i pokazał Twoje dzieła, powiedziałabym tylko jedno- Mró:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu, to dla mnie bardzo ważne słowa :)
UsuńPrzecudne kolory i wykonanie. :-))
OdpowiedzUsuń