Sesja jeszcze raz

Ostatnio ogarnęło mnie błogie lenistwo. Czasami człowiek musi trochę odpuścić, szczególnie, że końcówka roku była dla mnie dość trudna. Był to rok wielu zmian i przewrotnych sytuacji. Jednym zdaniem - mam za sobą bardzo trudny okres czasu. Z wielką przyjemnością wiec odpoczywam. Delektuję się nie robieniem niczego, co by mnie zbyt pochłaniało, no może za wyjątkiem kontaktu z wyjątkowymi ludźmi :) Czas w końcu chwycić za aparat i za igłę :) Tymczasem ponownie kilka zdjęć z ostatniej sesji. W kolejnym poście postaram się umieścić kilka zdjęć backstage, bo było bardzo wesoło :) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.

Ten piękny wisior to dzieło rąk mojej fantastycznie uzdolnionej koleżanki :) Większość oglądających z pewnością zna jej bloga a dla nie znających polecam link http://rododendron7.blogspot.com/