Jakby na moją prośbę zrobiła się ładna pogoda. Był dziś wyjątkowo ciepły i słoneczny siedemnasty dzień grudnia. Nie mogłam sobie odmówić przyjemności i pojechałam dziś pozałatwiać sprawy na mieście rowerem. Od razu mi lepiej :) Jeśli chodzi o biżuterię, to nadal tworzę, ale z uwagi , że większość to prezenty świąteczne, nie mogę jej teraz prezentować. Wrzucam za to kilka zdjęć z dzisiejszego dnia :)
W Warszawie ocieplenie polega na tym, że deszcz leje:/
OdpowiedzUsuńU mnie już też :/
OdpowiedzUsuń