Ela i Konrad 22.06.2012 r.
Krawat Konrada zaginął w akcji 10 min przed wyjściem co przyprawiło jego przyszłą małżonkę o palpitację serca :) Krawat jednak dotarł... :)
Przed wjazdem na parking koło Urzędu Stanu Cywilnego Konrad :
" Dzień Dobry, czy może Pan otworzyć szlaban ? Przyjechałem na ślub, swój własny ślub " :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz