środa, 9 maja 2012

Jest pięknie !

Za mną bardzo pozytywny dzień. Zaczął się jak zwykle od radosnego pedałowania do pracy :) Od słodkiej bułki z kawą na śniadanie, po pierogi z surówką z marchewki i chrzanu... ( matko jak ja kocham jeść :)) . Słodki Grzesiu w czekoladzie też się znalazł i fajne towarzystwo po pracy, spacer po Parku Wschodnim. Tak byłam zajęta gadaniem, że mimo iż widziałam te niesamowite polany z dmuchawcami to nie zrobiłam zdjęcia... nadrobię :)  Cudny powrót rowerem do domu w zachodzącym słońcu. Dużo pozytywnych rzeczy u mojej przyjaciółki, co też mnie bardzo cieszy :) Naleśnik z dżemem na kolację, kubek pysznej zielonej herbaty i kilka baaaardzo miłych słów od ludzi, którzy nie mają żadnego interesu w tym, żeby mi je powiedzieć... Kocham kurde to życie !!!


Maj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz