Od wczoraj mam natchnienie :) Postawiłam mieć w pokoju jasne meble. Zakup nowych, takich jak mi się podobają to niestety dość duży wydatek. Postanowiłam więc zakasać rękawy i zacząć działać :) Przerobiłam w pierwszej kolejności moja starą sosnową komodę. Wybrałam kremową farbę i nowe okucia. Komoda to za mało :) Udałam się wiec na zakupy do Emmaus :) Jak zwykle się nie zawiodłam :) Zakupiłam sosnowe meble, prawdopodobnie z dziecięcego pokoju z seledynowymi wstawkami :) Meble mają odpowiedni kształt oraz gabaryty. Szafa, regał na książki, duża komoda i dwie malutkie. Kosztowały mnie baaardzo mało :) Basiu, pozdrawiam Cię serdecznie i Twoją córę również :))) Przywiozłam ze sobą w aucie tylko dwie małe komody. Reszta może będzie już jutro :) A oto wyniki mojej pracy. Nie mogę się doczekać przeróbki szafy i reszty :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz