Jak zwykle zabiegana... Wpadam tyko na chwilkę i zaraz zabieram za resztę mych zajęć :) Wrzucam fotki z wczorajszego spaceru cioci Agnieszki z Rudym :))) Bardzo sobie przypadli do gustu :) I dwa dzisiejsze moje wyroby. Diablica na zamówienie Agi oraz kotek ulepiony przez nią a pomalowany moimi łapkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz