Wieczór natomiast spędziłam jeżdżąc po Wrocławiu... nie wzięłam jednak statywu, następnym razem wezmę :) |
niedziela, 10 lipca 2011
Wrocław mój ukochany
Miałam malutką przerwę w postach umieszczanych na blogu, ale brak czasu i po weekendowe przeziębienie troszkę mnie zablokowało. Postanowiłam to nadrobić i wybrałam się wczoraj na rower z aparatem w sakwie :) Niebo wyglądało dość groźnie ale deszcz spadł dopiero następnego dnia :) Był za to piękny i zachód słońca :) Zdjęcia robiłam na Moście Milenijnym oraz na osobowickich łąkach :) Wrocław to piękne miasto...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piekny ten Twoj Wroclaw:)
OdpowiedzUsuńmoje Opole tez piekne jest:)
Pozdrawiam