Jak znam życie, czasu będę miała jak na lekarstwo. Dużo obowiązków w kraju, urzędy i .... służba zdrowia Same fajne rzeczy :) Trzeba jednak się spiąć i jakoś brnąć do przodu. Z fajnych rzeczy czeka mnie kiermasz z rękodziełem we Wrocławiu w przejściu Żelaźniczym w dniach 29-31 sierpnia. Zapraszam i trzymajcie kciuki za pogodę ! Jeśli będę miała chwilkę to coś skrobnę, jeśli nie, to do zobaczenia we wrześniu :)
A tu kilka etui, zupełnie nowiutkich :)
I jeszcze zdjęcie z końca wakacyjnego jeszcze sezonu oraz niezwykle uroczego jegomościa okupującego od miesiąca mój koszyk rowerowy :)
Ostatnio widziałam gdzieś naszyjniki oplatane kolorową włóczką. Przyznam, że bardzo mi się spodobały. Jakiś czas temu zakupiłam gruby rzemyk w dość niefortunnym kolorze i wzorze. Tak smutno na mnie patrzył z pudełka. Postanowiłam jakoś go wykorzystać. Powstały więc trzy naszyjniki z wisiorami. Dwa utrzymane w kolorystyce wcześniejszych naszyjników i jeden nowy. Cesaria w sercu ma jaspis cesarski, który już drugi raz oprawiłam w zieleń. Miał być w czerwieni, ale zieleń zwyciężyła. Nie wiem dlaczego, ale mimo tego , że kamień bardzo mi się podoba, to zawsze długo musi czekać na oprawę. Oto one, wszystkie trzy :)
Przygotowuję się do wyjazdu do kraju i jak zwykle mam pełne ręce roboty. Dziergam więc i dziergam i codziennie coś nowego powstaje. Wrzucam dziś hurtowo, to co tam wymodziłam :)
Z większych rzeczy
Nowa Raisa
Kolorowa bransoletka
Etniczna bransoletka
Trochę breloczków i małe kolczyki
Klipsy do butów
Breloczek dla Sabiny w kolorach naszyjnika Oriana
C.D.N.