sobota, 31 grudnia 2011

Sylwester

Dziś ostatni dzień roku. Jaki był dla Was rok 2011 ? Dla mnie pełen zmian, ale chyba na dobre. Nazwałabym go nawet rokiem świadomości :) Co było złe- zapominam, co było dobre pamiętam :) Mam nadzieję, że przyszły rok będzie rokiem dobrych decyzji i ciekawych doświadczeń czego sobie i Wam życzę :) Tymczasem zaczynam przygotowania do dzisiejszego wieczoru sylwestrowego. Ostatnie imprezy sylwestrowe spędzałam dość kameralnie i spokojnie, wiec dla równowagi dzisiejszy wieczór będzie mało kameralny :) Wyrazisty makijaż, biżuteria oraz wieczorowa sukienka a do torebki dużo dobrego nastroju :) Udanego wieczoru Wam życzę !!!









niedziela, 25 grudnia 2011

Pierwszy dzień Świąt

   Razem z moim czworonożnym przyjacielem Rudym poszliśmy na szybki spacerek. Przemierzyliśmy okoliczne krzaki ;) zakamarki i ścieżki, którymi jako małolata często spacerowałam. Myślałam wtedy, że zjadłam wszystkie rozumy i wraz z przyjaciółką Elą podpalałyśmy dla dorosłości papierochy :) Te czasy nigdy nie wrócą, ale wspomnienia zostają na zawsze :) Dzień był ciepły, nawet przez chwilę słoneczny :) W kieszeni miałam mój szpiegowski aparacik kompaktowy, którego marka jest dość nisko-półkowa ( dorzucili do jakiejś marnej usługi internetowej dla pocieszenia :)) ale co tam, zdjęcia robi :) i w kieszeni się mieści, a lepszy niż telefon :) Po drodze na murze wypatrzyłam fajne graffiti :) Dzień mija :) Teraz z kubkiem gorącej herbaty i talerzykiem z pomarańczami oddaję się pełnemu relaksowi :) Serdecznie pozdrawiam :)




Bobry czy ćwiczenia domorosłych drwali osiedlowych ?















sobota, 24 grudnia 2011

Wigilia





Dziś wigilia ... :) Wesołych Świąt Kochani Czytelnicy :) Oby Wasze brzuchy w tym dniu były pełne a serca szczęśliwe :) Życzę Wam wszystkiego co dla Was najlepsze i najważniejsze !!!  

piątek, 23 grudnia 2011

Sernik :)

Stało się. Upiekłam :) Od święta piekę sernik. Czyli gdzieś dwa razy do roku :) W zeszłym roku, poniosłam fiasko... Sernik wyszedł... w zasadzie to nie wyszedł :) Ale był na tyle smaczny, pomimo dość kontrowersyjnego wyglądu, że zniknął z talerza w mgnieniu oka, wiec chyba o to chodziło :) W tym roku wyszedł, choć odrobinę za mocno się "opalił". Piekarnik mojej mamy, wymaga już wymiany na nowszy model :) Sernik krakowski wg. przepisu z mojego ulubionego bloga kulinarnego White Plate. Oczywiście, nie miałam przy sobie aparatu, wiec pod ręką był telefon :) Jutro go polukruję i z pewnością uwiecznię :) Nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała jeszcze ciepłego ;) Ten przepis jest świetny :) Sernik rozpływa się w ustach....




wtorek, 20 grudnia 2011

Prawie Świątecznie...

A w moim pokoju nastrój w sam raz do wypoczynku... z głośników nastrojowo gra moje ulubione radio, w kubku gorąca zielona herbata, a na komodzie "prawie choinka " :) Dostałam gałązki świerku i postanowiłam troszkę je ozdobić :) Brakuje parę bombek, ale te muszę wykopać z piwnicy u mych rodzicieli :) Zrobiło się przytulnie i miło... nikt mnie dziś z domu nie wyciągnie...









I bombki się znalazły :)

sobota, 17 grudnia 2011

Za tydzień Święta...

Na mieście tłok :) W centrach handlowych nawałnica... na ogromnym parkingu robiłam kilka rundek, żeby znaleźć miejsce :) Świąteczna gorączka w pełni :) U mnie spokój :)





:)

   Troszkę mnie nie było, a raczej byłam, ale sił na wpisy brakowało. Od czasu do czasu  koleżanka migrena mnie dopada odwiedza i życie troszkę zmienia barwy. Naobiecywałam sobie ile to ja ozdób świątecznych zrobię i jak to ja pięknie choinkę ubiorę :) No cóż, plany trzeba zmienić, w piwnicy u rodziców dużo ozdób choinkowych jest ;) . Może jeszcze coś uda mi się zrobić,  jeszcze jest czasu odrobinę . Dzisiaj poszukam światełek i zrobię rekonesans :) No i czas wyszukać choinkę :)
Tymczasem przypomniała mi się pewna listopadowa niedziela, spędzona w parku a potem w ogrodzie na pysznej szarlotce u Pani Teresy. To był chyba ostatni ciepły weekend tegorocznej jesieni.
Piję pyszną kawę i obmyślam plan na dzisiejszą sobotę, a mam dużo do zrobienia :) 
A Wy? Okna umyte ? ;)
Serdecznie pozdrawiam i życzę dobrego weekendu :)










środa, 7 grudnia 2011

Wolna środa :)

Miałam dzisiaj wolny dzień z uwagi na konieczność załatwienia kilku spraw. Skoczyłam na miasto rowerem :) W Rynku stoi już choinka, troszkę inna niż w zeszłym roku, ale zdecydowanie okazała. Za dnia pewnie nie prezentuje się tak okazale jak wieczorem :) Nie omieszkam sfotografować jej jak już zajdzie słońce :) Znalazłam też nowego krasnala, krasnal dialogowski... hmmm :) ale jest, na Placu Solnym. Wieczorem odbyły się też warsztaty plastyczne. Dziś były wianki ( tak jak w zeszłym roku :)) ale też i szyszki, gigantyczne szyszki :) Było jak zwykle baaardzo fajnie :)















To mój wianek :)

To moja szyszka :)

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Kobieta zmienną jest...

Gosia :) Małgorzata :)
Piękna pani psycholog, niezwykle naturalna przed obiektywem :) Strasznie fajnie  nam się dzisiaj  współpracowało. A oto wynik dzisiejszej współpracy :)