sobota, 14 maja 2011

Cafe-Rozrusznik

Po emocjach związanych z oglądaniem parzystokopytnych przeżuwaczy udaliśmy się naszymi wspaniałymi rowerami ;) poszukać kafejki, o której wspomniał mi Andrzej. Znaleźliśmy. Na rogu ul. Pomorskiej i Cybulskiego znajduje się mała i urocza cafe-rozrusznik. Już od samego wejścia zostaliśmy miło przyjęci przez dwoje właścicieli. Wystrój powoduje, że człowiek czuje się tam bardzo swobodnie i fajnie. Natomiast kawa tam serwowana jest przepyszna ! Ja, jako smakoszka kawy szczerze polecam ! Kawa została umilona ciekawą konwersacją z właścicielami, sympatycznymi młodymi ludźmi. Pozytywne miejsce we Wrocławiu, gdzie z dala od zgiełku można wypić smaczną kawę , zjeść pyszne ciastko i nie tylko. Polecam, wpadnijcie. Na zachętę kilka zdjęć :) Serdecznie pozdrawiam gospodarzy :))










Marzenie Andrzeja :)

Od tego są marzenia, żeby je spełniać :) Andrzej w końcu spotkał się ze stadem baranów o którym myślał przed snem, a może raczej wtedy, gdy nie mógł zasnąć:)








wtorek, 10 maja 2011

Sklepowisko Emmaus

"Emmaus" to

Praca, dzięki której rzeczy jednym już niepotrzebne, na powrót mogą służyć innym, zwłaszcza ubogim. Przyłącz się i poczuj, że robisz coś sensownego i dobrego, że jesteś potrzebny i ważny. Pracujemy razem budując uczciwe i szczere relacje by godnie żyć i z nadzieją patrzeć w przyszłość. Więcej na:


http://www.emmaus.org.pl

http://blog.emmaus.org.pl/ 



Wczoraj miałam niewątpliwą przyjemność odwiedzić Emmaus i zobaczyć jak działa i funkcjonuje. Poznałam fajnych ludzi i zachłysnęłam się wprost miłą i życzliwą atmosferą stworzoną przez ludzi tam pracujących. Przez kilka godzin szperałam, robiłam zdjęcia i rozmawiałam :) Zakupiłam za symboliczną kwotę kilka bardzo fajnych drobiazgów, ale najważniejsze było to, że naładowałam pozytywną energią swoje akumulatory. Spałaszowałam w miłym towarzystwie kapuśniak ugotowany przez Danutę, zjadłam kilka pączków ( dobrze że do Leśnicy pojechałam rowerem). Ucięłam sobie miłą pogawędkę z energiczną Mariolą z przesympatyczną  i charyzmatyczną Basią :) Na miejscu była też moja pracująca w Emmaus bratowa Kasia ,brat  Paweł oraz nasi wspólni znajomi Mariusz oraz Andrzej, którzy tak jak ja przyjechali odwiedzić Emmaus. Pozdrawiam z tego miejsca również Szefa Jarka a także dwóch Marcinów, Artura, Bartka oraz Filipa, bardzo zapracowanych chłopaków ! Niestety nie udało mi się poznać wszystkich pracujących w Emmaus, ale mam nadzieję, że jeszcze to nadrobię :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie !








Franciszka :)

Obrazek, który przygarnęłam (ostatni z prawej)


Danuta

Katarzyna z naręczem rzodkiewek


Andrzej i Mariola


Andrzej

Basia
Mariusz

Bartek i Kasia

Marcin